Czy syndrom białego nosa jest już w Polsce? |
Autor |
Wiadomość |
mopek
administrator TVN killer



Posty: 5441 Skąd: Kozienice/Wa-wa
|
|
|
|
 |
WJG
Rzekomy Dewastator

Posty: 1807 Skąd: Gorlice/Kraków
|
Wysłany: 2011-02-12, 22:55
|
|
|
To zdecydowanie wygląda nie jak WNS tylko pleśń zarastająca na martwych zwierzakach (stąd pytanie mopka). To był Natterer? Skąd zdjęcie? Wygląda na lekko wychudzonego, stawiam na truposza. |
_________________ Niewłaściwy pogląd na naukę zdradza się
w dążeniu do tego, by mieć słuszność
K. Popper
 |
|
|
|
 |
Myotis23
Posty: 3 Skąd: Marienburg
|
Wysłany: 2011-02-13, 08:36
|
|
|
Dzięki za informację. Nietoperz mógł być martwy - nie zdejmowałem go. Po zarysie ucha widocznego przez pleśń sądzę, że to mógł być Natterer. Miejscowość - Januszewo (warmińsko-mazurskie). |
|
|
|
 |
WJG
Rzekomy Dewastator

Posty: 1807 Skąd: Gorlice/Kraków
|
Wysłany: 2011-03-20, 22:43
|
|
|
WNS atakuje naszych południowych sąsiadów - zdjęcie z weekendu. Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że w zimowiskach bywa, że zapleśniały jest co trzeci.
wns.jpg
|
 |
Plik ściągnięto 3954 raz(y) 53,21 KB |
|
_________________ Niewłaściwy pogląd na naukę zdradza się
w dążeniu do tego, by mieć słuszność
K. Popper
 |
|
|
|
 |
mopek
administrator TVN killer



Posty: 5441 Skąd: Kozienice/Wa-wa
|
|
|
|
 |
WJG
Rzekomy Dewastator

Posty: 1807 Skąd: Gorlice/Kraków
|
Wysłany: 2011-03-21, 17:42
|
|
|
mopek napisał/a: | Może ktoś z forum się wybiera? |
być może.... |
_________________ Niewłaściwy pogląd na naukę zdradza się
w dążeniu do tego, by mieć słuszność
K. Popper
 |
|
|
|
 |
pipistrella

Posty: 414 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-05-18, 21:53
|
|
|
Może troszeczkę OT, bo co prawda Polski nie dotyczy, ale WNS. Jest nadzieja?
http://www.nj.com/news/in...eveal_plan.html
(filmik też tam jest) |
_________________ Nie każdy przyrodniczym zjawiskom dowierza:
Mała myszka ujrzała w nocy nietoperza;
Ze strachu więc do norki fiknęła koziołka,
Wołając:"Mamo! Mamo! Widziałam aniołka!" Jan Brzechwa
 |
|
|
|
 |
Mateusz_C

Posty: 822 Skąd: Sopot
|
Wysłany: 2011-05-20, 22:18
|
|
|
ej, ale przecież syndrom białego nosa JEST już w Polsce. Tak jak w całej Europie. I nigdzie w Europie nie powoduje masowej śmiertelności nietoperzy. Najprawdopodobniej dlatego, że ten grzyb, Geomyces destructans, jest rodzimy dla Europy. Ot, element naszej bioróżnorodności, tak jak i same nietoperze. Przypuszcza się, że został zawleczony przez człowieka do Ameryki i tam powoduje masową śmiertelność nietoperzy zimujących w jaskiniach
artykuł o rozmieszczeniu Geomyces destructans w Europie
http://www.plosone.org/ar...al.pone.0019167 |
_________________ Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution (Theodosius Dobzhansky, 1900-1975)
http://www.talkorigins.org/ |
|
|
|
 |
pipistrella

Posty: 414 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-05-20, 22:30
|
|
|
Mateusz_C napisał/a: | ej, ale przecież syndrom białego nosa JEST już w Polsce | Wiem, wiem, trochę nieprecyzyjnie się wyraziłam, chodziło mi tylko o to, że link, który podałam, nie jest o Polsce, tylko o Stanach
Jednak się udało tej kobiecie uratować większość z tych 26 zwierzaków może to początek jakiejś lepszej passy |
_________________ Nie każdy przyrodniczym zjawiskom dowierza:
Mała myszka ujrzała w nocy nietoperza;
Ze strachu więc do norki fiknęła koziołka,
Wołając:"Mamo! Mamo! Widziałam aniołka!" Jan Brzechwa
 |
|
|
|
 |
Martines83

Posty: 139 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2011-05-22, 11:35
|
|
|
WJG napisał/a: | WNS atakuje naszych południowych sąsiadów - zdjęcie z weekendu. Z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że w zimowiskach bywa, że zapleśniały jest co trzeci. |
Ale tez trzeba pamiętać że biały nalot nie zawsze oznacza, iż jest to akurat Geomyces destructans . W MRU mieliśmy taką sytuację, że pewien student zbierał dane do magisterki (odnośni hibernacji nietoperzy) i zauważył kilka nocków dużych z białym nalotem i zaczął rozpowiadać, że w MRU niedługo wyzdychaja wszystkie nietoperze bo dotarł tam WNS. Z przeprowadzonych dotychczas analiz próbek, które tam zebraliśmy wynika, że nie jest to Geomyces destructans no i oczywiści nie obserwujemy masowej śmiertelności.
mopek napisał/a: | ma być chyba sporo na ten temat na seminarium "Nietoperze Sudetów"
jeszcze można się zgłaszać - do końca marca. Może ktoś z forum się wybiera? |
Ja wybieram się na 100% i prawdopodobnie będę miał 2 miejsca w samochodzie, więc gdyby ktoś chciał się zabrac z Wrocławia to zapraszam. |
|
|
|
 |
WJG
Rzekomy Dewastator

Posty: 1807 Skąd: Gorlice/Kraków
|
Wysłany: 2011-05-23, 17:14
|
|
|
Martines83 napisał/a: | Ale tez trzeba pamiętać że biały nalot nie zawsze oznacza, iż jest to akurat Geomyces destructans . W MRU mieliśmy taką sytuację, że pewien student zbierał dane do magisterki (odnośni hibernacji nietoperzy) i zauważył kilka nocków dużych z białym nalotem i zaczął rozpowiadać, że w MRU niedługo wyzdychaja wszystkie nietoperze bo dotarł tam WNS. |
Oczywiście - niekoniecznie WNS. Racja, kajam się, pospieszyłem się trochę z tym niusem
Ale student dał czadu, jeżeli porozpowiadał, że 'niedługo wyzdychają' |
_________________ Niewłaściwy pogląd na naukę zdradza się
w dążeniu do tego, by mieć słuszność
K. Popper
 |
|
|
|
 |
beskidzianin
Posty: 307 Skąd: Beskid Żywiecki
|
Wysłany: 2011-08-10, 08:14
|
|
|
Największemu wymieraniu w dziejach Ziemi pomagał pasożytniczy grzyb.
http://www.naukawpolsce.p...ckSum=156702249
Widać w poniższym tekście, że ponad rok temu moja hipoteza może się ziścić, a historia lubi się powtarzać.
Kto wie czy globalizacja nie zapoczątkuje kolejnego w dziejach Ziemi masowego wymierania, gdzie mikroskopijni najeźdźcy wymieniając między sobą materiał genetyczny będą zbierać masowe żniwo śmierci - 17.02.2010 r. |
_________________ "Jeżeli w matematycznym modelu możliwa jest dynamika bez czasu (w jego zwykłym sensie), to tym bardziej w teologii można sobie pozwolić na spekulacje dotyczące istnienia bezczasowego, które jednak nie jest bezruchem". Ks. prof. Michał Heller |
|
|
|
 |
WJG
Rzekomy Dewastator

Posty: 1807 Skąd: Gorlice/Kraków
|
Wysłany: 2011-08-10, 08:53
|
|
|
To dlaczego nasze, europejskie, tylko chorują a nie umierają? Może przeżyją wszystko? |
_________________ Niewłaściwy pogląd na naukę zdradza się
w dążeniu do tego, by mieć słuszność
K. Popper
 |
|
|
|
 |
beskidzianin
Posty: 307 Skąd: Beskid Żywiecki
|
Wysłany: 2011-08-10, 14:41
|
|
|
WJG napisał/a: | To dlaczego nasze, europejskie, tylko chorują a nie umierają? Może przeżyją wszystko? |
Ja też mam nadzieje, że pozostanie to tylko pod znakiem zapytania, ale historia lubi się powtarzać i jeśli apokaliptyczne zamieranie lasów nastąpi ponownie to nawet jeśli grzyby pozostawią w spokoju nietoperze to ich środowisko zniknie i wyjdzie na to samo.
Niepokojące jest to, że skoro grzyby wykończyły różnogatunkowe lasy to równie dobrze mogą wykończyć np. ssaki i inne grupy zwierząt. Człowiek może dzięki swojemu rozumowi podjąć walkę z tymi czynnikami chorobotwórczymi, ale najwidoczniej woli zbroić się po zęby i trwonić zasoby Ziemi ogarnięty filozofią konsumeryzmu. Niestety irracjonalność bierze górę, co nie napawa optymizmem na przyszłość. |
_________________ "Jeżeli w matematycznym modelu możliwa jest dynamika bez czasu (w jego zwykłym sensie), to tym bardziej w teologii można sobie pozwolić na spekulacje dotyczące istnienia bezczasowego, które jednak nie jest bezruchem". Ks. prof. Michał Heller |
|
|
|
 |
Batman

Posty: 2293 Skąd: Poznań
|
|
|
|
 |
|